strona główna o nas kontakt mapa strony

Dla M.

 

 

Nie spoglądaj ukradkiem

Na jego dwa kółka

Parę nieużytych, ale już niemodnych

Od dawna butów,

Co nigdy nie poczuły ziemi.

 

Nie płacz nad mocnym ściskiem

Jego dłoni

Zbyt chudą powłoką

Nienaturalnie skręconą.

 

Nie patrz na jego otwarte usta,

On nie woła w niebo.

 

Nie zastanawiaj się, czy widzi

Wschodzące słońce ,

Czy chce przegonić cumulusy.

 

Nie szukaj nerwowo szyfru,

By go otworzyć.

 

Nie żałuj, że nigdy nie będzie czuł

Jak pachnie świeżo skoszona trawa.

 

Ale

Poczuj jak pulsuje w środku,

Usłysz razem z nim

Trzepot skrzydeł motyla,

Cichy pomruk ziemi.

Pomóż mu przedostać się

Na drugi koniec tęczy.

 

Niech cię nie dręczą myśli

Czy tam będzie mu lepiej.

 

 

Kiedy Bóg przywita go pytaniem:

Co robiłeś na Ziemi?

Niemo odpowie:

Żyłem?

 

 

Wiersz został napisany specjalnie dla naszego wychowanka przez panią Urszulę Szmid po zakończeniu projektu Terapia wg. Metody Petera Hess’a.

« wstecz